Nasze kraje to trzy filary wschodniej flanki NATO – podkreslil minister Czaputowicz. Regularnie konsultujemy sie w formacie Trilogu, aby zastanowic sie, jak mozemy skuteczniej reagowac na dynamiczna sytuacje bezpieczenstwa w naszym sasiedztwie. Wspólnie opowiadamy sie za zachowaniem jednosci i solidarnosci Sojuszu oraz bliskiej wspólpracy transatlantyckiej, co ma szczególne znaczenie wobec obecnych zagrozen zwiazanych z pandemia COVID-19.
W trakcie telekonferencji ministrowie rozmawiali o wspólpracy w ramach Sojuszu Pólnocnoatlantyckiego w kontekscie zwalczania pandemii koronawirusa, w tym o rezultatach kwietniowych spotkan szefów dyplomacji oraz ministrów obrony panstw NATO. Podkreslili znaczenie utrzymania silnej polityki obrony i odstraszania Sojuszu, kluczowej równiez w obecnej sytuacji. Ministrowie omówili takze perspektywy zaciesnienia wspólpracy trójstronnej na rzecz stabilizacji sytuacji w najblizszym sasiedztwie NATO, zwlaszcza na Ukrainie, w Gruzji i na Balkanach Zachodnich. Istotnym tematem byla tez ewolucja sytuacji w regionie Afryki i Bliskiego Wschodu oraz w Afganistanie.
Ministrowie omówili wspólne projekty wspólpracy Polski, Rumunii i Turcji, które beda realizowane w kolejnych miesiacach. Obejmuja one zwiekszenie aktywnosci i wspóldzialania trzech panstw w ramach NATO, OBWE, a takze w wybranych stolicach panstw partnerskich. Ministrowie uzgodnili, ze kolejne konsultacje ministerialne w tym formacie odbeda sie w przyszlym roku w Bukareszcie.
Spotkania tzw. Trilogu polsko-rumunsko-tureckiego odbywaja sie regularnie od 2012 r. (od 2016 r. – na szczeblu ministrów spraw zagranicznych). Ich celem jest zaciesnienie wspólpracy miedzy sojusznikami reprezentujacymi najwieksze panstwa wschodniej flanki NATO oraz wypracowywanie wspólnego stanowiska w najistotniejszych kwestiach dotyczacych bezpieczenstwa regionalnego. Poprzednie spotkanie w tym formacie odbylo sie w kwietniu 2019 r. w Ankarze.?
Fot. Ministerstwo SPraw Zagranicznych