Jak podaje PGNiG – we wtorek 26 kwietnia Gazprom poinformował o całkowitym wstrzymaniu dostaw gazu w ramach kontraktu jamalskiego. Do skutku doszło w środę – dnia następnego, o godzinie 8:00 czasu polskiego. Powodem podanym przez Gazprom jest odrzucenie płatności w rublach przez polską spółkę.
„Gazprom wystąpił do PGNiG z formalnym pismem w sprawie zmian prawnych w Federacji Rosyjskiej dotyczących zmiany zasad płatności za dostawy gazu”. Zgodnie z pismem, dekret wydany przez prezydenta Władimira Putina 31 marca 2022 r., przewiduje, że tzw. „kraje nieprzyjazne” Rosji, od 1 kwietnia br. mają płacić za gaz w rublach pod groźbą wstrzymania dostaw paliwa. Większość krajów Unii Europejskiej, w tym Polska, nie zgodziły się na powyższy warunek.
PGNiG ocenia, że wstrzymanie dostaw gazu jest naruszeniem kontraktu jamalskiego i w związku z powyższym, spółka zamierza podjąć działania zmierzające do przywrócenia realizacji dostaw w ramach umowy, zastrzegając sobie również prawo do skorzystania z przysługujących jej uprawnień wynikających z przepisów prawa oraz z samego kontraktu.
PGNiG zaznacza również, że jest przygotowane do pozyskania gazu z różnych kierunków, poprzez m.in. połączenia gazowe na granicy zachodniej i południowej oraz terminal LNG w Świnoujściu. Bilans uzupełnia krajowe wydobycie gazu oraz zapasy paliwa zgromadzone w magazynach podziemnych.
Minister klimatu i środowiska Anna Moskwa wskazała podczas wtorkowej konferencji, iż obecny stan zapełnienia magazynów to ok. 80 procent, zaznaczając jednocześnie, że jest on znacząco wyższy niż w analogicznym okresie w latach poprzednich. W ubiegłym roku było to 39 procent, podaje.
„Na dzień dzisiejszy nie widzimy żadnej potrzeby, aby z tych magazynów korzystać, co więcej, będziemy też je uzupełniać do pełnego zapełnienia, czyli do 99 proc.” – powiedziała. Wyjaśniła, że realizowane na bieżąco dostawy, zapewniają bieżące zapotrzebowanie krajowych odbiorców, a „magazyny mogą być uruchamiane w sytuacji braku bilansu pomiędzy zapotrzebowaniem a dostawami”. Zapewniła również, że na dzień dzisiejszy nie jesteśmy w takiej sytuacji, a kontrakty zarówno krótkoterminowe, jak i długoterminowe są realizowane.
Źródła: PAP, https://businessinsider.com.pl/
