Sąd Najwyższy w Polsce orzekł w środę (14.07), że orzeczenie Europejskiego Trybunału Sprawiedliwości w sprawie sądownictwa w kraju może zostać zignorowane. Według Trybunału Konstytucyjnego jest to sprzeczne z polską konstytucją. Konflikt między Europejskim Trybunałem z siedzibą w Luksemburgu a Polską toczy się wokół wprowadzenia w lutym 2020 komisji dyscyplinarnej dla polskich sędziów. W rezultacie rodzimi sędziowie nie mogą skierować niektórych spraw do Europejskiego Trybunału.
Europejski Trybunał stwierdza, że sędziowie w Polsce nie mogą wykonywać swojej pracy niezależnie, a zatem rządy prawa są podważane. Sąd nakazał zatem, aby kolegium na razie nie zostało wprowadzone i podejmie ostateczną decyzję w czwartek. Jednak zdaniem Trybunału Konstytucyjnego w Polsce sąd luksemburski w ogóle się tym nie zajmuje, a Polska posiada swoje prawa wynikające z własnej konstytucji.
Wyrok może mieć poważne konsekwencje dla europejskiego porządku prawnego, w którym Trybunał Europejski ma ostatnie słowo. Krytycy obawiają się, że to krok w kierunku wyjścia Polski z Unii Europejskiej.
Źródło: NU.nl